„Rosji na Morzu Czarnym wystarczy sił, by odeprzeć agresję każdego wroga”

Duma Państwowa skomentowała amerykańskie plany zwiększenia obecności na Morzu Czarnym.

Rosyjskie siły rozmieszczone w regionie Morza Czarnego są wystarczające, aby odeprzeć agresję każdego przeciwnika, powiedział RIA Novosti wiceprzewodniczący Komitetu Dumy ds. Obrony Jurij Szwytkin.

„O ile mi wiadomo, nie przewidujemy zwiększenia jakichkolwiek sił i środków w tym regionie. Mamy ich wystarczająco, aby odeprzeć agresję jakiegokolwiek przeciwnika. Obecność drugiego niszczyciela, oprócz destabilizacji i wzrostu napięcia, nie wnosi niczego więcej” — powiedział parlamentarzysta.

W niedzielę niszczyciel Marynarki Wojennej USA „Carney” dołączył na Morzu Czarnym do amerykańskiego niszczyciela „Ross”, aby „przeprowadzić operację zapewnienia bezpieczeństwa na morzu 17 lutego”. Marynarka Wojenna USA oficjalnie ogłosiła wtedy, że ​​decyzja „o wysłanie jednocześnie dwóch okrętów na Morze Czarne została podjęta z wyprzedzeniem, a nie w odpowiedzi na jakiekolwiek działania”. Ostatnim razem dwa okręty Marynarki Wojennej USA znajdowały się jednocześnie na Morzu Czarnym w lipcu ubiegłego roku, kiedy odbyły się ukraińsko-amerykańskie ćwiczenia „Sea Breeze”.