Wiadomość, że matematyk z University of Colorado Boulder przeanalizował powszechnie dostępne dane o konfliktach zbrojnych w latach 1823-2003 i wyliczył datę wybuchu III wojny światowej, skomentował ekspert ds. wojskowości Konstantin Zalesski. Rosjanin uważa te wyliczenia za błędne.
Konstantin Zalesski z Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych twierdzi, że tej analizy nie można uznać za dokładną prognozę, bo specjalistów zajmujących się historią i strategią wojskowości jest na świecie wielu. Podobnie jest w przypadku kierunków badawczych. Jego zdaniem tacy eksperci wiedzą doskonale, co było, ale tego, co będzie nie potrafią przewidzieć.
Zalesski przypomniał, że Amerykanie lubią wydawać tego typu książki. Specjaliści ze Stanów Zjednoczonych tworzą zależności, jednak są one niewiarygodne, ponieważ w kwestii wybuchu III wojny światowej nie może być mowy o jakimkolwiek prognozowaniu.