„Wczoraj zarówno w naszych, jak i zachodnich mediach przedstawiono wiele argumentów za tym, że akurat Rosja nie miała żadnego motywu i nie mogła mieć, a mogli je mieć (i na pewno mieli) ci, którzy chcieliby kontynuować rusofobiczną kampanię we wszystkich bez wyjątku sferach działalności ludzkiej” — powiedział minister na konferencji prasowej.
Zaznaczył również, że Wielka Brytania w swoich oświadczeniach używa terminu „wielce prawdopodobne”.
Poinformował, że Rosja w sprawie otrucia Skripala będzie bronić prawa międzynarodowego.
Wcześniej Kreml oświadczył, że Rosja nie ma żadnego związku z otruciem Skripala, a także nie przyjmuje gołosłownych oskarżeń i ultimatum.
12 marca premier Wielkiej Brytanii Theresa May poinformowała o „wysokim prawdopodobieństwie” związku Rosji z otruciem Siergieja i Julii Skripal.