Podczas sprawdzania ładunku na lotnisku Domodedovo w Moskwie wykryto niebezpieczną przesyłkę, jej dopuszczalna promieniotwórczość była przewyższona 10-krotnie. „Źródłem niebezpiecznego promieniowania okazała się przesyłka pocztowa z Uzbekistanu, która została niezwłocznie odizolowana od reszty bagażu i przeniesiona do ochronnego pojemnika" — czytamy w komunikacie przedsiębiorstwa.
Na miejsce zostali wezwani specjaliści służby bezpieczeństwa Poczty Rosji, FSC i Federalne Państwowe Przedsiębiorstwo Unitarne „Radion". Przeprowadzono kontrolę przesyłki, znaleziono w niej barometr. Dane nadawcy i odbiorcy już przekazano organom ścigania. W przedsiębiorstwie zapewniono, że kwestie bezpieczeństwa i legalności zawartości przesyłki są dla nich szczególnie ważne.