„Zginął 33-letni Palestyńczyk, który wcześniej w dniu dzisiejszym został ranny. Łącznie w starciach z żołnierzami izraelskimi w Strefie Gazy zginęło sześć osób, a 1070 zostało rannych” — powiedział Ashraf al-Khidra.
Wśród rannych 293 osoby mają rany postrzałowe, a rany 25 osób są oceniane jako ciężkie.
W enklawie odbywa się druga wielotysięczna akcja, tak zwany „Wielki Marsz Powrotny”, czyli seria protestów antyizraelskich, którą Palestyńczycy rozpoczęli tydzień temu i planują kontynuować aż do połowy maja.
Tydzień temu, kiedy rozpoczął się „Wielki Marsz Powrotny”, co najmniej 21 Palestyńczyków stało się ofiarami starć. Ostatni piątek jest uważany za najkrwawszy dzień konfrontacji palestyńsko-izraelskiej od czasu konfliktu zbrojnego w lecie 2014 roku.
Protesty, które są nadal ograniczone do Strefy Gazy i nie rozszerzyły się na Zachodni Brzeg Jordanu, mają na celu zwrócenie uwagi na jeden z głównych aspektów konfliktu bliskowschodniego — los Palestyńczyków, którzy w ostatnich latach były wypędzani z domów znajdujących sie obecnie na terytorium Izraela.