„Działania Rosji przeciwko USA oraz naszym sojusznikom i partnerom były częścią stale podtrzymywanej agresji, która rozprzestrzenia się poza ostatnie wydarzenia i powstała wcześniej niż obecna administracja ze stycznia 2017 roku. Sygnał, który rosyjski rząd musi zrozumieć, jest następujący: jego złe działania będą pociągać za sobą poważne konsekwencje” — powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA.
Departament zauważył również, że nowe środki ograniczające nie oznaczają, że USA dążą do zerwania stosunków z Rosją.
„To nie oznacza, że Stany Zjednoczone zrywają dialog z Rosją, administracja ustanowiła szereg kanałów komunikacji z Rosją w sprawie Ukrainy, Syrii, kontroli zbrojeń, stosunków dwustronnych i innych kwestii. W dalszym ciągu szukamy pozytywnego rozwiązania tych problemów” — powiedział rzecznik.