„Wracając do kwestii ryzyka wynikającego z konfrontacji militarnej, zakładam w 100%, że wojskowi nie dopuszczą do tego, nie pozwoli na to ani prezydent Putin, ani — jestem o tym przekonany — prezydent Trump. Są przywódcami, którzy zostali wybrani przez swoje narody, odpowiadają przed tymi narodami za pokój i spokój" — podkreślił minister.
W ostatnim czasie dyskusje na temat ryzyka konfrontacji między Rosją a USA nasiliły się w środowisku eksperckim i mediach głównie na tle wydarzeń w Syrii. Zachód oskarżył Damaszek o użycie broni chemicznej w Dumie we Wschodniej Gucie. Moskwa zaprzeczyła, aby syryjskie siły zrzuciły bombę z chlorem. Rosyjskie MSZ oświadczyło, że celem tych doniesień jest ochrona terrorystów i usprawiedliwienie ewentualnych ataków z zewnątrz.