Meade ogłosił wcześniej, że jutro nasza planeta miała przestać istnieć, albo za sprawą mitycznej planety X, albo w wyniku ponownego przyjścia Jezusa Chrystusa.
Jednak numerolog ostatecznie zmienił zdanie — w kwietniu nie nastąpi apokalipsa, tylko między majem a grudniem.
Mówiąc o końcu świata 23 kwietnia br. roku, zwolennik teorii spiskowych twierdził: „Nibiru jest już blisko, a Ziemię czeka wielkie wydarzenie. Można o tym przeczytać w Księdze Objawienia".