„Stanowią one realne zagrożenie terrorystyczne dla obiektów infrastruktury krytycznej. Zakaz będzie dotyczyć także okrętów pod banderami wszystkich innych krajów, które lekceważą przepisy Ukrainy i prawo międzynarodowe" — podkreślił szef Ministerstwa Infrastruktury.
Po wejściu w życie decyzji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w tej sprawie MSZ Ukrainy poinformuje o niej kompetentne organy UE, USA oraz inne państwa, aby „rozpatrzyły kwestię wprowadzenia analogicznych ograniczeń" — zaznaczył.
„Reżim kijowski znalazł się u władzy nie po to, aby rozwiązywać problemy kraju, a żeby maksymalnie zaostrzać stosunki z Rosją i wszędzie, gdzie tylko się da szkodzić rosyjskim interesom. Zamknięcie dostępu do wód rzecznych Ukrainy to naprawdę poważny krok i nie warto się z niego śmiać. Oczywiście nasze statki mało korzystają np. z wód Dniepru. Ale jest jeden bardzo ważny dla Rosji punkt — mam na myśli Kanał Dunaj — Morze Czarne, który przebiega przez terytorium Ukrainy, a nasze jednostki z niego (często —red.) korzystają.