„Mój gladiator złożył broń i zyskał skrzydła o 2.30. (Jestem) kompletnie załamany. KOCHAM CIĘ, MÓJ CHŁOPCZYKU” – napisał.
Dziecko cierpiało na niezdiagnozowaną chorobę neurologiczną, która powodowała obumieranie mózgu. Od dłuższego czasu funkcje życiowe dziecka podtrzymywała aparatura.
Brytyjski sąd, kierując się wzglądami natury medycznej, zdecydował o odłączeniu chłopca od aparatury. Rodzice walczyli o wywiezienie syna na leczenie do Włoch. Włoski rząd przyznał nawet Alfiemu paszport, aby można było go transportować. Sąd odmówił jednak na to zgody.
Alfie przebywał w szpitalu w Liverpoolu od grudnia 2016 r.