Ich bliscy przez znaczną część swojego życia funkcjonowali normalnie, potem przyszedł wypadek, choroba, nieszczęście. W środowisku opiekunów nie raz wybuchały konflikty. Teraz komitet protestacyjny leży na sejmowych posadzkach. Zabronione jest otwieranie okien. Dostęp do toalet utrudniono, zasłaniając się barierkami.
O co tak naprawdę chodzi protestującym? Mają dwa główne postulaty. Pierwszy to przyznanie dodatkowego świadczenia „na życie" — wprowadzanego stopniowo, w kolejnych latach, docelowo w wysokości 500 złotych. Czyli swoiste 500 plus. Drugi to rewaloryzacja rent socjalnych — i ten postulat udało się wywalczyć. Rząd podniesie je od 1 czerwca do wysokości tysiąca złotych z groszami. Ale z tym pierwszym wciąż jest problem.
Tu widać jak na dłoni hipokryzję premiera Morawieckiego, który na konwencji Prawa i Sprawiedliwości zapowiadał dodatkowe świadczenie w wysokości 300 zł dla dzieci chodzących do szkół. Zapowiadał też utrzymanie świadczenia 500+ i premie dla „szybko rodzących" jedno za drugim dzieckiem kobiet.
Druga propozycja, którą złożył protestującym rząd, była jeszcze bardziej kuriozalna od pierwszej. 500+ dla niepełnosprawnych miałoby zostać wypłacane w formie wózków inwalidzkich, pieluch, kul…
Liderka opiekunów Iwona Hartwich skomentowała sprawę następująco: niech prezes Kaczyński zacznie pobierać wynagrodzenie w formie suchej karmy dla kota!
Rząd natomiast traktuje ich jak dopust boży, pokazując na każdym kroku, że pieniądze rozdawane w świadczeniach woli dać swojemu wiernemu elektoratowi i zdobyć głosy przy urnach. Naprawdę socjalne reformy Morawieckiego jak widać nie interesują.
Dodatkowo oburzającym jest fakt wielkiego zrywu miłości bliźniego w wykonaniu polskich polityków wobec sprawy umierającego w Wielkiej Brytanii małego Alfiego Evansa. Na sejmowych korytarzach protestują od dwóch tygodni osoby w niemniej dramatycznej sytuacji.
Dlatego 1 maja — w piękne Święto Pracy warto pamiętać o okazaniu wsparcia niepełnosprawnym. O 15.00 pod Sejmem startuje więc poparcia dla ich postulatów. Każdy, kto ma serce i możliwość, powinien się tam zjawić.
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.