Zaznaczyła, że obecna administracja zajęła stanowisko, które pokazuje KRLD, co może się z nią stać, jeśli będzie zagrażać Stanom Zjednoczonym. „Nikt nie chce walczyć. Prezydent nie chce wojny, ja nie chcę wojny. Ale jest to jedna z możliwych opcji” — wyjaśniła stały przedstawiciel.
Zaznaczono, że może ono nastąpić pod koniec maja lub na początku czerwca. 2 maja źródła poinformowały, że Kim Dzong Un zgodził się spotkać z Trumpem we wsi Panmundżom w strefie zdemilitaryzowanej na granicy dwóch Korei. Jak poinformowano, niektóre wydarzenia podczas spotkania mogą odbywać się po północnokoreańskiej stronie granicy. Wcześniej pojawiły się pogłoski, że mogą się spotkać w Singapurze lub w Mongolii.
Pod koniec kwietnia w Panmundżom odbył się szczyt z udziałem Kim Dzong Una i prezydenta Korei Południowej Moon Jae-ina.
Na początku kwietnia Waszyngton i Pjongjang odbyły tajne rozmowy na temat przygotowania spotkania między przywódcami obu państw. Nadzoruje je były dyrektor CIA, obecnie sekretarz stanu USA Michael Pompeo.