Turcja oświadczyła, że kupi od Rosji S-400, mimo możliwych sankcji USA

Rosja dostarczy Turcji rakietowe systemy obrony powietrznej S-400 w określonym terminie, ewentualne sankcje USA nie będą miały na to żadnego wpływu, powiedział szef Sekretariatu Przemysłu Obronnego Turcji (SSM) Ismail Demir.

Wcześniej władze USA poinformowały o nałożeniu sankcji wobec 38 rosyjskich osób fizycznych i prawnych, w tym przeciwko „Rosoboroneksportowi”, „Rosyjskiej Korporacji Finansowej” i „Rusal”. Jak oświadczył doradca sekretarza stanu USA Wess Mitchell, zakup przez Ankarę S-400 od Rosji może mieć negatywny wpływ na dostawy do Turcji amerykańskich myśliwców piątej generacji F-35.

„Ramy porozumienia są określone, a strona turecka wyraziła wszystkie żądania. Istnieje szereg wymagań. O części z nich wie społeczność. Żadnych problemów z realizacją tych wymagań też nie ma. Realizacja umowy trwa zgodnie z pierwotnymi ustaleniami” — powiedział Demir w wywiadzie dla agencji prasowej Anadolu.

Skomentował również informację o możliwych sankcjach wobec Turcji w związku z zakupem S-400. Według niego Ankara wie o tych komunikatach, ale przywódcy Turcji i Rosji podjęli jasną decyzję.

„To nie są gry dla dzieci, aby dzisiaj powiedzieć jedno, a jutro co innego. Inny wariant rozwoju wydarzeń byłby sprzeczny z zasadami państwa i pozycją SSM. Działalność SSM jest prowadzona zgodnie z państwową polityką Turcji…. Niezmiernie ważne jest, aby podejmować samodzielne decyzje i realizować politykę zgodnie z interesami naszego kraju. Oczekujemy, że sojusznicy Turcji nie będą mieszać jednej kwestii z inną i ocenią sytuację na podstawie zdrowego rozsądku” — powiedział Demir.