Anomalny wzrost siły atlantyckich huraganów został odnotowany na świecie. Poinformowali o tym specjaliści Biura Badań Oceanicznych i Atmosferycznych USA oraz Pacyficznego Północno-Zachodniego Narodowego Laboratorium, donosi EurekAlert.
Naukowcy przeanalizowali dane satelitarne o sile sztormów w ciągu ostatnich 30 lat. W rezultacie stwierdzono, że w tym okresie średni wzrost prędkości wiatru w huraganach zwiększył się o 21 km/h. Co dziesięć lat wskaźnik ten wzrasta o 7 km/h.
Na prędkość wiatru mają wpływ różne czynniki, w szczególności temperatura na powierzchni morza, zawartość ciepła w powierzchniowej warstwie oceanu, a także kierunek i prędkość wiatru.
W chwili obecnej zjawisko to obserwuje się we wschodniej i środkowej części Atlantyku. Jednak naukowcy nie wykluczają, że może na nie wpływać globalne ocieplenie.