Mieszkanka Lazurowego Wybrzeża, która przyjechała do Księstwa Monako, zginęła w rezultacie upadku na nią rośliny — ogromnego sukulentu, przypominającego wilczomlecz kandelabrowy.
Jak donosi gazeta Nice Matin, incydent miał miejsce w czwartek po południu. Z powodu upadku gigantycznej rośliny 92-letnia kobieta doznała urazu nogi. Została przewieziona do szpitala, jednak lekarze nie byli w stanie jej uratować.
W wyniku rzadkiego przypadku ucierpiały jeszcze cztery inne osoby: dwóch mężczyzn w wieku około 60 lat, 50-letnia kobieta i młoda dziewczyna.
Na razie nie wiadomo, co spowodowało przewrócenie się rośliny.
Wilczomlecz kandelabrowy jest sukulentem z rodziny wilczomleczów, jego gałęzie przypominają kandelabr. Wysokość jego pędów może sięgać 10 metrów.