„Zaletą Falcona jest to, że wyrastał z ideologii chavizmu i stał się antychavistą dzisiaj, zatem może liczyć na wsparcie z obu stron (…) Zaletą Maduro jest to, że reprezentuje trwałość. W kraju od wielu lat trwa spadek i nikt nie daje żadnych gwarancji. Komu podlegają siły zbrojne? Maduro. Kto uosabia władzę państwową? Maduro” — stwierdza dziennikarz.
Guerrero zauważył, że głównym problemem jest liczba Wenezuelczyków, którzy będą głosować. „W 2013 roku frekwencja wyniosła 70%. Obecnie oczekuje się 63%. Wenezuela stała się krajem tak prezydenckim, że walka o władzę odbywa się tylko wczasie wyborów prezydenckich. Według sondaży, różnica między wynikami zależy od poziomu frekwencji, a nie od samego głosowania”, powiedział analityk.
„Zapatero kontynuuje kurs, który rozpoczął się w trakcie negocjacji w Republice Dominikany: zastanawia się, dlaczego Unia Europejska obsesyjnie nie chce uznać wyborów w Wenezueli. Użył dość twarde słowa, podkreślając, że ten stosunek jest mylący i zwrócił się do bloku europejskiego, aby wypełniał funkcję wyznaczoną mu historycznie: towarzyszyć procesom demokratycznym i pośredniczyć w okresach kryzysowych” — podkreśliła prezenterka programu Voces del Mundo.