Wszystkie samoloty biorące udział w największej w historii operacji przeciwko irańskim siłom wróciły wtedy bezpiecznie do swoich baz. Po drodze zaatakowali systemy przeciwlotnicze, które strzelały do nich, w tym „Pancyry” i „Buki” rosyjskiej produkcji, które niedawno trafiły na uzbrojenie Syrii.
„W trakcie… nalotu ponad 100 pocisków «ziemia-powietrze» wystrzelono w stronę naszych samolotów” — powiedział Norkin na konferencji w Herclijji przed kolegami z dwudziestu krajów.
Naloty były odpowiedzią na próbę ostrzału rakietowego pozycji wojskowych na Wzgórzach Golan ze strony irańskich sił znajdujących się w Syrii.
Norkin opowiedział, że wystrzelili 32 rakiety w kierunku Izraela, z których cztery zostały przechwycone, a reszta nie doleciała do granicy. Wojsko wcześniej poinformowało o salwie z około 20 rakiet.