Nowa strategia wojskowa Afganistanu

Czy traktat bezpieczeństwa ze Stanami Zjednoczonymi zostanie zmieniony?

We wrześniu 2014 roku Stany Zjednoczone i Afganistan podpisały układ o bezpieczeństwie, zgodnie z którym niewielka część amerykańskich wojsk mogła pozostać w kraju po 2014 roku. Ta umowa była jedną z przedwyborczych obietnic nowego prezydenta Aszrafa Ghaniego. Były prezydent Hamid Karzai przez długi czas odmawiał podpisania umowy, wyjaśniając swoją decyzję tym, że wojna toczyła się nie w interesie Afganistanu. W rezultacie jego relacje ze Stanami Zjednoczonymi uległy pogorszeniu.

W ubiegłym tygodniu deputowani wyższej izby afgańskiego parlamentu wyrazili zaniepokojenie w związku z destabilizacją sytuacji w kraju i ostro skrytykowali rządową politykę bezpieczeństwa. Przewodniczący wyższej izby parlamentu Fazl Hadi Muslemyar przyznał potrzebę zmiany obecnej strategii wojskowej i obiecał omówić sprawę bezpośrednio z prezydentem Afganistanu Aszrafem Ghani. O tym, czy Afganistan powinien zmienić porozumienie w sprawie bezpieczeństwa ze Stanami Zjednoczonymi, a także o przyczynach nieskuteczności umowy w zapewnieniu bezpieczeństwa w kraju, w rozmowie ze Sputnikiem opowiedział członek parlamentu Afganistanu.

Shakiba Hashem, członek Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego Parlamentu Afganistanu, uważa, że ​​traktat bezpieczeństwa z USA w żaden sposób nie zapewnia bezpieczeństwa w kraju:

Stany Zjednoczone przybyły do ​​Afganistanu, aby zniszczyć terroryzm. W 2001 roku, kiedy jeszcze nie kontrolowali Afganistanu, wysadzili samochody terrorystów, aby sąsiednie samochody nie mogły ucierpieć. Co się dzieje teraz, kiedy oni, kontrolując wszystkie regiony Afganistanu, nie mogą przeprowadzić rozpoznania i skutecznie zapobiegać atakom? Jak to się stało, że 21 grup terrorystycznych swobodnie działa w Afganistanie? Ta niejasność doprowadziła do tego, że mieszkańcy Afganistanu nie wierzą swoim międzynarodowym partnerom.

Czy Afganistan będzie mógł zmienić warunki umowy lub w ogóle z niej się wycofać? Na to pytanie odpowiedziała Zakiya Sangin, członek parlamentu z prowincji Parwan:

„Nasz rząd zatwierdził to porozumienie, mając nadzieję na pokój i pomoc dla naszych sił bezpieczeństwa. Jednak Stany Zjednoczone nie wywiązały się ze swoich zobowiązań. Sytuacja z bezpieczeństwem nie poprawiła się, tylko się pogorszyła, a każdego dnia giną Afgańczycy. Członkowie parlamentu wielokrotnie mówili, że konieczna jest zmiana umowy, a nawet jej anulowanie. Jednak oczywiste jest, że rząd Afganistanu jest amerykańską marionetką, a prezydenta i szefa władzy wykonawczej mianował specjalny wysłannik USA”.

Według niej wszystkie wezwania do rewizji lub anulowania umowy pozostają bez uwagi afgańskich władz, ponieważ w przypadku jej anulowania USA poniosą stratę.

Gul Ahamad Azami, senator z prowincji Farah, uważa, że ​​rząd został zmuszony do podpisania tej umowy:

„Wspomnienia o wojnie domowej są bardzo gorzkie. Członkowie parlamentu musieli zatwierdzić ten traktat, co nie przyniosło nam żadnych korzyści. Spodziewaliśmy się, że USA, które miały działać zgodnie z traktatem bezpieczeństwa i zobowiązały się do jego przestrzegania, będą bronić naszego ludu i (walczyć) o pokój, demokrację i sprawiedliwość społeczną”.

Według niego wojna w Afganistanie ma charakter regionalny i międzynarodowy. Azami uważa, że ​​„nie ma innego sposobu niż podpisanie nowej umowy”:

Afganistan nie powinien być miejscem konfliktu regionalnych i światowych mocarstw. Musimy być punktem łączącym te kraje. Moim zdaniem musimy przystąpić do innego traktatu, do którego dołączą także inne kraje regionalne i światowe potęgi, które pomogą określić i zwalczać terroryzm. Oczywiście, w przypadku takiego traktatu musi istnieć międzynarodowa kontrola i gwarancje. Nasi sąsiedzi i kraje islamskie również powinni uczestniczyć w tym porozumieniu.