Pod tym pojęciem Wspólnota rozumie m.in. nadmierny wpływ państwa na gospodarkę, tworzenie komfortowych warunków na rynku dla krajowych przedsiębiorstw oraz aktywne regulowanie przez państwo sektora finansowego.
Z dokumentu wynika, że wykonawca będzie musiał przeanalizować przykłady tego, jak strona rosyjska „ingeruje" w politykę ustalania cen towarów w Rosji.
Rezultaty badania pomogą w opracowaniu zestawu środków antydumpingowych.
„Moskwy raczej nie można oskarżyć o dumping. Ona, jak wszystkie kraje producenckie, jest bardziej zainteresowana tym, aby rosyjskie przedsiębiorstwa przynosiły zysk" — powiedział Wasilij Kołtaszow, kierownik Centrum Analiz Gospodarki Geopolitycznej.
Jego zdaniem oskarżenia te są „standardową metodą manipulacyjną UE".