Badacze twierdzą, że rozwój przemysłu i infrastruktury w latach 2064 — 2095 spowoduje rekordowy wzrost temperatur. Według nich wzrost temperatury o cztery stopnie nie będzie katastrofalny dla ludzkości w perspektywie krótkoterminowej, ale długotrwały efekt „globalnej szklarni" wywoła niszczycielskie kęski żywiołowe.
Naukowcy ostrzegają, że wzrost temperatur będzie stanowić poważne zagrożenie dla ekosystemów i powiązanych z nimi miast oraz stref przemysłowych. Oprócz anomalnych temperatur, mieszkańcy Ziemi powinni się spodziewać niespotykanych dotąd susz i potężnych powodzi. Naukowcy nie są na razie w stanie sprognozować ich konsekwencji.
Wcześniej inni naukowcy ustalili, komu zagraża globalne ocieplenie. Obserwowali oni reakcje niesporczaków na różne czynniki związane z globalnym ociepleniem.