Geolodzy z University of Missouri w swoich badaniach zauważyli, że średnica asteroidy wynosiła od 7 do 14 kilometrów, informuje „Science”.
Po upadku kosmicznego ciała na Ziemię, temperatura na planecie wzrosła natychmiast o pięć stopni. Jednak po pewnym czasie gwałtownie spadła z powodu dużej ilości pyłu, który został wyrzucony do atmosfery. Jednak po dziesięcioleciach temperatura zaczęła ponownie wzrastać ze względu na zwiększoną ilość dwutlenku węgla, który powodował efekt cieplarniany — twierdzą naukowcy.
Ponadto naukowcy przeanalizowali skamieniałe szczątki ryb, a także złoża geologiczne w północno-zachodniej Tunezji. W tym regionie paleontolodzy zdołali znaleźć dużą liczbę skamielin, pochodzących z okresu, w którym asteroid upadł na Ziemię.