Rurociągi „Turecki Potok” i „Gazociąg Północny 2” pozostawią Ukrainę bez tranzytu rosyjskiego gazu, powiedziała szefowa parlamentarnej komisji spraw zagranicznych Anna Gopko na antenie parlamentarnego kanału telewizyjnego.
„Ostatecznie wychodzi 50 miliardów. A to jest dokładnie to, na co jest obliczony «Gazociąg Północny 2». Wtedy okazuje się, że ukraiński rurociąg będzie w ogóle nie potrzebny, a to oznacza, że Ukraina pozostaje bez tranzytu” — opisała sytuację deputowana.
Podkreśliła, że Niemcy po części „Gazociągiem Północnym 2” rozwiązują swoje problemy gospodarcze poprzez wypychanie interesów Ukrainy na drugi plan.
Wcześniej prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier powiedział, że Kijów powinien przestać krytykować Berlin, ponieważ Niemcy dokładają wszelkich starań, aby zapewnić tranzyt gazu przez Ukrainę.
„Po prostu poprosili nas o to, abyśmy odnosili się do tej kwestii bardziej spokojnie. <…> Jedyny kompromis odnośnie «Gazociągu Północnego 2», na jaki Ukraina może się zgodzić, to jego całkowity zakaz i niedopuszczenie do budowy. Jest to dla nas ekonomicznie nieopłacalny projekt” — podsumowała Gopko.