W ten sposób Simonian skomentowała krytykę ze strony polityka, którą wyraził w wywiadzie dla gazety El Pais.
„Wyzywam Poroszenkę na pojedynek. Bronią będzie dyktando z języka rosyjskiego. Jeśli zrobię więcej błędów niż on, natychmiast zwalniam się zewsząd, przyznaję, że Krym jest ukraiński, Rosja bombarduje Donbas, a ja sama jestem przywódcą światowych fałszywych informacji” — napisała Simonian w Twitterze.
Podczas wywiadu dziennikarz hiszpańskiej gazety zapytał Poroszenkę o kult Stalina, który rzekomo ma miejsce w Rosji. Wspomniał w szczególności o tym, że Simonian po wyborach prezydenckich nazwała Władimira Putina „wodzem”.
„Wierzę również, że szefowa RT wie, że termin «wódz» w języku rosyjskim oznacza «Fuhrer»” — oświadczył w odpowiedzi Poroszenko i wezwał, aby „nie wierzyć rosyjskim mediom”.
Z kolei Simonian poradziła ukraińskiemu prezydentowi, aby nie uczył jej języka rosyjskiego.