Dla państw europejskich przyszłe rozmowy prezydentów Rosji i USA Władimira Putina i Donalda Trumpa w Helsinkach nie są mile widziane — uważa członek Komisji do Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej Siergiej Żelezniak.
„Europa rzeczywiście w dużym napięciu czeka na przyszłe rozmowy prezydentów Rosji i USA Władimira Putina i Donalda Trumpa w Helsinkach" — uważa członek Komisji do Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej Siergiej Żelezniak.
Prezydenci Rosji i USA planują spotkać się 16 lipca w Helsinkach. Na Kremlu poinformowano wcześniej, że Putin i Trump zamierzają omówić perspektywy rozwoju stosunków dwustronnych i aktualne zagadnienia polityki międzynarodowej. Będzie to pierwsze pełnoformatowe spotkanie obu przywódców. Po raz pierwszy spotkali się w Hamburgu na marginesie szczytu G20, później mieli krótkie spotkanie we Wietnamie na szczycie APEC.