W Japonii stracono przywódcę i kilku kierowników sekty religijnej Aum odpowiedzialnej za największy w historii kraju zamach.
Jak przypomina ERR, w marcu 1995 roku sekciarze rozpylili w tokijskim metrze gaz bojowy sarin, w wyniku czego zginęło 13 osób, a około 6 tysięcy zostało rannych.
Po zamachu wielu członków sekty stanęło przed sądem. Na ławie oskarżonych znalazło się w sumie ponad 200 osób. 13 z nich zostało skazanych na najwyższą karę.
Kiyohide Hayakawa pełniący w sekcie rolę ministra ds. wojny, a także Tomomas Nakagawa i Yoshihiro Inoue to kolejni skazani, którzy zostali straceni przez powieszenie.
Sekta religijna Aum została założona w 1987 roku przez Shoko Asaharę. Według różnych danych jej liczebność osiągała od 30 tys. do 50 tys. osób. Znaczna część sekciarzy przebywała na terytorium Rosji, gdzie prowadzili aktywną działalność.