„Ludzie na własne oczy zobaczyli prawdziwą Rosję”

Rosyjscy deputowani komentują wypowiedź senatora o nieskuteczności amerykańskich sankcji.

Waszyngton, wprowadzając sankcje, liczył na pogorszenie sytuacji gospodarczej i politycznej w Rosji, ale tak się nie dzieje – powiedział wiceprzewodniczący Komisji do spraw Międzynarodowych Dumy Państwowej Rosji Aleksiej Czepa w wywiadzie dla RT.

Jak dodał, wielu polityków na całym świecie uważa antyrosyjskie restrykcje za nieskuteczne i wskazuje na ich szkodliwy charakter dla stosunków międzynarodowych.

Na tle sukcesów związanych z mistrzostwami świata miliony ludzi przyjechały do Rosji i zobaczyły, że wszystko jest w porządku. Dlatego na pewno również w USA pojawiają się głosy, że należy współpracować z Rosją, bo niektórych kwestii nie można rozwiązać bez jej udziału – powiedział Czepa.

Jego zdaniem Waszyngton nie zrezygnuje z sankcji, ponieważ w taki sposób realizuje swoje interesy w polityce zagranicznej. Deputowany wyraził przekonanie, że presja na Rosję będzie stopniowo zmniejszana.

— Będzie temu sprzyjać m.in. dyplomacja parlamentarna, która jest już wdrażana na spotkaniach z kongresmenami i senatorami – dodał.

Wizyta delegacji kongresmenów

Grupa amerykańskich kongresmenów przyjechała 30 czerwca do Rosji, gdzie odbyła kilka oficjalnych spotkań w Petersburgu.

Z Amerykanami spotkał się minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow i obie izby rosyjskiego parlamentu. Politycy z USA przyjechali do Rosji podczas przygotowań do rozmów Władimira Putina i Donalda Trumpa 16 lipca w Helsinkach.

Po spotkaniu z rosyjskimi parlamentarzystami amerykański senator Ron Johnson powiedział, że restrykcje wobec Rosji nie mają „strasznych ekonomicznych skutków” i nie spełniają swojej roli.