Sawczenko złożyła oświadczenie podczas posiedzenia sądu w sprawie zastosowanego wobec niej środka przymusu.
Niestety, ukraińskie władze zachowują się obecnie jak stara prostytutka. Gdy śmierdzi już rzeżączką, a nadal chce spodobać się europejskim partnerom, ciągle im kłamie, ale się nie leczy. Musimy leczyć Ukrainę – podkreśliła Sawczenko.
Na posiedzeniu byli obecni dziennikarze oraz osoby, które przyszły wesprzeć polityk z plakatami: „Nadzieja jest. Wolność dla Nadieżdy Sawczenko”.
Wcześniej siostra Sawczenko, Wiera, powiedziała, że dziś zostanie podjęta decyzja o jej uwolnieniu.