Pomimo względnej ciszy, jaka zapanowała po sobotniej wymianie ataków z palestyńskimi bojownikami, izraelscy wojskowi i politycy nie wykluczają nowych rund konfrontacji spowodowanych zmasowanymi ostrzałami rakietowymi Izraela.
Na podstawie oceny sytuacji operacyjnej armia umocniła baterie obrony powietrznej „Żelaznej Kopuły" w rejonie Gusz Dan w centrum Izraela, a także na południu kraju. Poza tym zmobilizowano niedużą liczbą rezerwistów w celu umocnienia wojsk obrony przeciwlotniczej — głosi komunikat prasowy.
Decyzja o umocnieniu obrony powietrznej jest konsekwencją sobotnich wydarzeń, kiedy to palestyńscy bojownicy wystrzelili około 200 rakiet w stronę południowego Izraela, a izraelska armia zbombardowała kilkadziesiąt celów na terytorium enklawy. Działania zbrojne trwały prawie całą dobę i ustały po oświadczeniu palestyńskich ugrupowań w kwestii uzgodnienia rozejmu przy pośrednictwie Egiptu.