Do artykułu za „zmowę w celu pracy w charakterze agenta zagranicznego bez rejestracji" został dodany art. „praca w charakterze agenta zagranicznego bez rejestracji", co zwiększa powagę oskarżenia i zaostrza prawdopodobną karę więzienia.
Mieszkająca w Waszyngtonie Butina została zatrzymana 15 lipca.
Zgodnie z wyrokiem od 2015 roku i co najmniej do lutego 2017 roku pracowała „na zlecenie wysokiego rangą urzędnika rosyjskiego rządu, który wcześniej był deputowanym rosyjskiego parlamentu, po czym otrzymał wysokie stanowisko w Banku Centralnym Rosji" i jest objęty sankcjami. Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości Butina chciała „wykorzystywać prywatne kontakty z osobami w USA wpływającymi na amerykańską politykę", „nawiązywać nieoficjalne kontakty" i „przenikać do organizacji działających w polityce USA" w celu promowania interesów Rosji — czytamy w dokumencie sądu.
Adwokat Rosjanki Robert Driscoll odrzucił wszystkie zarzuty pod jej adresem. Według słów obrońcy Butina dobrowolnie złożyła zeznania w specjalnym komitecie ds. Wywiadu Senatu USA i udostępniła „tysiące" dokumentów.
Ambasada Rosji w USA zażądała dostępu konsulatu do Butiny, lecz do tej pory nie otrzymała go.
Wcześniej amerykańskie media przypuszczały, że Butina próbowała nawiązać kontakty z miejscowym lobby zbrojeniowym — Narodowym Stowarzyszeniem Strzeleckim USA (NRA). Podkreślono, że w przeszłości pracowała z Aleksandrem Torszynem, który wówczas był członkiem Rady Federacji. Domniemany związek Torszyna z NRA poprzez Butinę był podawany jako dowód „zmowy" prezydenta Donalda Trumpa z Rosją, gdyż NRA rzekomo popiera Republikanów i Trumpa.
Kreml i Biały Dom odrzucają związek Trumpa z Rosją.