Erdogan złożył takie oświadczenie, komentując stanowisko Ankary w kwestii aresztowania amerykańskiego pastora Andrew Bransona.
Moim zdaniem to wszystko jest wojną psychologiczną. Nie cofniemy się (w związku — red.) z sankcjami. Nie negocjowaliśmy w kwestii Bransona — cytuje gazeta słowa tureckiego przywódcy.
Prezydent Turcji oświadczył także, że Ankara poprosiła USA o pomoc w zorganizowaniu powrotu z Izraela tureckiej obywatelki Ebru Ozkan. „Ebru została wypuszczona na wolność, lecz jej paszport skonfiskowano. Zapytaliśmy, czy można pomóc w jej powrocie do Turcji, przekazując paszport Amerykanom" — cytuje gazeta słowa Erdogana. Dodał, że Ankara nie twierdziła, że „w zamian za to odda Bransona".
Wcześniej media poinformowały, że prezydent USA Donald Trump zażądał od Izraela uwolnienia obywatelki Turcji oskarżonej o kontakty z organizacją Hamas w zamian za wydanie przez Turcję amerykańskiego pastora. Ankara odmówiła wydania pastora. Izrael deportował Ebrę Ozkan 15 lipca.