Przy czym bez problemów w handlu ten wskaźnik mógł wynieść 5-6% — oznajmił burmistrz Los Angeles Eric Garcetti.
W Los Angeles pojawią się rodziny, które nie będą w stanie karmić dzieci z powodu zmniejszenia godzin pracy w portach, osoby pracujące w budownictwie również będą przynosić do domów mniej pieniędzy — dodał Garcetti.
Obecnie Los Angeles jest największym portem kontenerowym USA i pierwszym pod względem wymiany towarowej z Chinami, tylko w ubiegłym roku przez port przewinęły się ładunki na łączną kwotę 284 mld dolarów, z których 145 mld dolarów przypada na handel z Chinami.
Podkreślił, że do rozwiązania istniejących problemów strony powinny wznowić otwarty i uczciwy dialog.

„Wojna handlowa" między Chinami i USA rozpoczęła się po tym, jak 6 lipca tego roku weszły w życie wzajemne cła handlowe między tymi państwami. USA wprowadziły cło w wysokości 25% na import 818 towarów z Chin na łączną kwotę 34 mld dolarów rocznie. W charakterze kontrśrodka Chiny tego samego dnia wprowadziły cło w wysokości 25% na import równoznacznej wielości amerykańskich towarów.