Szwajcaria: dwie katastrofy lotnicze jednego dnia

Samolot z 20 pasażerami na pokładzie rozbił się w szwajcarskich Alpach, podaje agencja Reuters, powołując się na źródła w policji. Wszyscy pasażerowie zginęli.

Według informacji przedstawicieli prawa szwajcarskiego kantonu Graubuenden mowa o samolocie z czasów II wojny światowej JU52 HB-HOT.

Na pokładzie znajdowało się 17 pasażerów i 3 członków załogi.

Kilka godzin wcześniej w kantonie Nidwalden w górach w środkowej Szwajcarii z niewyjaśnionych przyczyn rozbił się nieduży samolot z 4 pasażerów na pokładzie, dwoje dorosłych i dwójka dzieci.

According to reports in media up to 20 people could have been killed when a Junkers Ju-52 crashed in the Swiss Alps.

Flightradar24 didn't track today's flight.https://t.co/QCWyhXATGf pic.twitter.com/M6HjzBr5bo

— Flightradar24 (@flightradar24) 5 sierpnia 2018

Według informacji policji rodzina wyleciała wczesnym rankiem z lotniska Kagiswil w kantonie Obwalden. Samolot rozbił się wkrótce po starcie.

Przyczyny obu wypadków wyjaśnią Prokuratura Generalna Szwajcarii we współpracy z organem ds. wyjaśniania przyczyn wypadków i miejscową prokuraturą.

Rega bestätigt Einsatz: Flugzeugabsturz beim Piz Segnas GR https://t.co/75BwSsN2qB pic.twitter.com/TwKHNDy19A

— Blick (@Blickch) 4 sierpnia 2018