FBI uważa, że celem zamieszek jest zasianie wrogości między obywatelami Stanów Zjednoczonych i podważenie wiarygodności zachodnich demokracji.
„Przede wszystkim, jako członek Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego, boję się, że Amerykanów nastawiają przeciwko Amerykanom… Wszyscy jesteśmy amerykańskimi braćmi i siostrami, niezależnie od religii i rasy, i musimy się na tym skupić” — powiedział Garrett.
Zamieszki w Charlottesville rozpoczęły się 12 sierpnia 2017 roku z powodu decyzji władz o przeniesieniu pomnika na generała Roberta Edwarda Lee, który w latach 1862-1865 dowodził armią Konfederatów w Wirginii. Demonstracje zmieniły się w starcia między ultraprawymi i lewicowymi radykałami. Trzy osoby zginęły, w tym dwóch policjantów, a 19 osób zostało rannych.
Po tych wydarzeniach w całym kraju miały miejsce akcje przeciwko ultraprawicy, podczas których niszczono pomniki bohaterów wojny secesyjnej w USA ze strony konfederatów.