„Wszystko, co wiemy o budowie i działaniu korony, zdobyto przy pomocy teleskopów i urządzeń znajdujących się daleko od Słońca. Wycisnęliśmy wszystko, co się da z tych danych. Wysłanie sondy do atmosfery Słońca pomoże nam sprawdzić te teorie i zobaczyć, co się tam dzieje — powiedziała Nicholeen Viall, jedna z uczestników misji.
Wyjaśnienie tego zjawiska, w które nie wątpi większość naukowców, na razie nie istnieje. Wielu astronomów uważa, że atmosferę Słońca rozgrzewają mocne emisje plazmy lub mikroskopijne wybuchy, które od czasu do czasu występują na jego powierzchni, lecz na razie nie znaleziono jednoznacznych dowodów na to.
Tę zagadkę może rozwiązać sonda Parker Solar Probe, której głównym celem będzie zbliżenie się do Słońca na minimalną możliwą odległość około 6 mln kilometrów oraz zbadanie struktury jego korony. W końcu sonda spłonie w rozżarzonej atmosferze.
Więcej na ten temat — tu.