Autor badania, chemik Ian Power, opowiedział o osiągnięciach: „Proszę pozwolić mi wyjaśnić, jak szybko powstaje w naturze magnezyt. Proces ten zajmuje setki, a nawet tysiące lat. Nam natomiast udało się niewiarygodnie przyśpieszyć jego produkcję". Uczonymu udało się uzyskać kryształy w ciągu 72 dni.
Choć obniżenie poziomu dwutlenku węgla przy pomocy magnezytu wygląda atrakcyjnie, metoda budzi jeszcze wiele wątpliwości. Tona minerału pochłania mniej więcej pół tony dwutlenku węglu, ale taką ilość materiału trzeba przecież gdzieś trzymać. Ian Power skomentował te sprzeczności:
„Przyznajemy, że jak na razie podejście znajduje się w fazie eksperymentalnej, musimy jeszcze dokonać skalowania wyników, żeby przekonać się co do skuteczności pochłaniania. Dotychczasowe dane pokazują, że teoretycznie jest to możliwe".