Według gazety dziura w budżecie kraju pojawiła się z powodu nieudanej IPO (pierwszej oferty publicznej) dużej spółki Saudi Aramco, która miała być największą w historii.
Wcześniej informowano, powołując się na źródła, że Rijad odmówił pierwotnego ulokowania na giełdzie pięcioprocentowego pakietu akcji największej na świecie spółki naftowej Saudi Aramco.
O umowie poinformował książę kraju Muhammad ibn Salman ibn Abd al-Aziz Al Su’ud już w 2016 roku. Miała stać się główną częścią globalnego programu „Wizja 2030” o reformowaniu gospodarki i życia społecznego w Arabii Saudyjskiej.
Według pewnych szacunków wyprowadzenie spółki na IPO miało dać budżetowi Arabii Saudyjskiej 100 miliardów dolarów. Transakcję kilkakrotnie przekładano. O jej możliwym odwołaniu po raz pierwszy poinformowano wiosną 2018 roku.