Uważa się, że człowiek udomowił psy w epoce kamiennej, na długo przed udomowieniem innych zwierząt. Powodem tego może być wszystkożerna natura przodków psów, zdolnych do jedzenia tego samego jedzenia, co ich sąsiedzi — ludzie. Nie jest jasne, kiedy nastąpiło udomowienie — istnieją kopalne dowody zarówno stosunkowo późnego (10-18 tysięcy lat temu), jak i wczesnego udomowienia psów (ponad 36 tysięcy lat temu).
Na rolę kolebki psów pretenduje kilka regionów, m.in. Europa, Ałtaj, Nepal i Bliski Wschód. Stosunkowo niedawno naukowcy odkryli, że wszystkie psy pochodzą od wspólnego przodka, co doprowadziło do jeszcze większego zainteresowania poszukiwaniem praojczyzny wszystkich Burków i ich rasowych kuzynów, a także historią „ewolucji” współczesnych ras psów.
Dzisiaj, jak zauważył Wynne i jego współpracownicy, istnieje trzysta oficjalnie uznanych i tysiące nieoficjalnych ras „najlepszych przyjaciół człowieka”, z których wiele liczy sobie kilka tysięcy lat. Wokół tych psów powstała cała branża fachowców kynologów, którzy określają „czystość” rasy i przynależność konkretnych psów do jednej z tych dużych rodzin.
Wynne i jego współpracownicy wypełnienili tę lukę poprzez zbieranie próbek DNA od około tysiąca bezpańskich psów, które zostały wyrzucone na ulicę i trafiły do schronisk w Phoenix, stolicy Arizony oraz w San Diego w Kalifornii.
Kiedy nowy pies trafia do schroniska, jego pracownicy określają rasę za pomocą tradycyjnych technik kynologicznych. Genetyka przetestowała, jak dobrze radzą sobie z tym zadaniem, porównując genomy tych psów i „standardy” ich rzekomych ras, a także z fragmentami DNA innych psów.
Ogólnie rzecz biorąc, pracownicy schroniska dobrze radzili sobie z określeniem czystych ras — w takich przypadkach ich domniemania pokrywały się z wynikami testów DNA w 67% przypadków. Z drugiej strony takie psy były absolutną mniejszością — stanowiły one zaledwie 5% czworonożnych mieszkańców schronisk.
Z tego powodu hodowcom psów i pracownikom schronisk, jak uważa Wynne i jego zespół, można zalecić, aby porzucili „stereotypy” i oceniali cechy indywidualne każdego psa, jego urodę, charakter i inne przymioty, nie opierając się na obiegowych opiniach o rasach.