Statek został zatrzymany w Pusan z powodu zaległości w wypłatach dla marynarzy. Koszt zakupu biletów, zgodnie z wymogami prawa, powinien ponieść armator, jednak oświadcza, że nie ma na to pieniędzy.
Wcześniej przewodniczący Dalekowschodniej Regionalnej Organizacji Rosyjskiego Związku Zawodowego Żeglarzy Nikołaj Suchanow powiedział Sputnikowi, że organizacja otrzymała informację od pięciu żeglarzy „Palladija”. Jego istotą jest to, że pięciu członkom załogi dwa miesiące temu skończyły się umowy, wielokrotnie prosili o wymeldowanie ich ze statku, ale „Daltrans” pod różnymi pretekstami tego nie robi. Suchanow zauważył również, że marynarze nie otrzymywali całej swojej pensji.
W najbliższym czasie wobec kilku żeglarzy zatrzymanego w Korei Południowej rosyjskiego statku „Palladij” zostaną postawione zarzuty, poinformował Sputnika konsul Rosji w Pusanie Roman Bykow.
„Jak rozumiem, nie zatrzymali się, aż do momentu desantu Koreańczyków i ich wejścia do kabiny kapitana. Desant z helikoptera. Zatrzymali się na sztormiaku i dziś mieli wrócić do portu. Wpłyną do portu i zostaną przesłuchani. W najbliższych dniach zostaną postawione zarzuty” — powiedział rozmówca agencji.
Dodał, że na przedstawienie zarzutów mają 72 godziny i zasugerował, że pod sąd najprawdopodobniej trafi kapitan lub główny mechanik. Niewykluczone, że będzie to kilka osób.