Media: W sprawę Skripalów zaangażowano „superśledczych”

Dwóch policjantów ze Scotland Yardu z wyjątkową pamięcią do twarzy bierze udział w poszukiwaniu podejrzanych w sprawie Skripalów, donosi Sky News.

Wcześniej Daily Mail, powołując się na źródła w wywiadzie, napisało, że otrucia Skripalów mogła dokonać grupa sześciu osób, w której „kluczową rolę” zajmowała kobieta. Później brytyjskie media poinformowały, że byłego pracownika GRU i jego córkę otruło kilka osób i prawdopodobnie byli w to zamieszani emigranci z Rosji. W śledztwie wykorzystano zapisy z kamer monitoringu i dane o tych, którzy przybyli do kraju mniej więcej w tym czasie.

Dwóch «superśledczych» zaangażowano natychmiast (do dochodzenia w Salisbury — red.) ze względu na ich szczególne umiejętności, i oni nadal pracują nad sprawą. Nie mam wątpliwości, że odegrali kluczową rolę (w identyfikacji podejrzanych — red.) — poinformował stację telewizyjną były detektyw, główny inspektor Mick Neville.

Według niego „superśledczy” zapamiętują twarze ludzi ze zdjęć, filmów lub po spotkaniu z nimi. „Mogą rozpoznać twarz nawet po szybkim zerknięciu tylko na jej część” — dodał były detektyw.

Pokazano im zdjęcia podejrzanych, po czym przystąpili do oglądania pięciu tysięcy godzin nagrań z ukrytych kamer monitoringu, aby porównać widziane wcześniej zdjęcia z nagraniem pasażerów lotniska Heathrow i innych lotnisk przed i po marcowym incydencie.