„Oczywiście, stosunki dwustronne są w sytuacji, w której, jeśli można się tak wyrazić, trudno byłoby jeszcze coś zepsuć. Stosunki dwustronne, oczywiście, znajdują się w najgłębszym kryzysie i jak dotąd nie ma czynników, które świadczyłyby w obecnej sytuacji o perspektywie ich normalizacji” — powiedział Pieskow.
Według niego nieuzasadnione byłoby podejmowanie kroków w celu dalszego pogorszenia stosunków. „Nawet w warunkach tego najgłębszego kryzysu w naszych stosunkach dwustronnych, oczywiście, nierozsądne byłoby podjęcie wszelkich kroków, które jeszcze bardziej zaszkodziłyby interesom narodów obu krajów” — powiedział sekretarz prasowy prezydenta.
Podkreślił, że Rosja nigdy nie dążyła do pogorszenia stosunków dwustronnych z Ukrainą. „Rosja nigdy nie była zwolenniczką ograniczania tych stosunków. Rosja zawsze była przeciwnikiem, oponentem działań przywódców ukraińskich na południowym wschodzie własnego kraju” — powiedział Pieskow.