Przedstawiciel Kremla zwrócił uwagę na zapełniony sobotni grafik prezydenta Rosji, m.in. ze względu na spotkanie z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem.
Pieskow skomentował też zamach na Aleksandra Zacharczenkę. — Zabójstwo Aleksandra Zacharczenki to prowokacja, która będzie miała bardzo negatywne skutki dla rozwoju sytuacji w Donbasie — podkreślił.
— Zabicie Zacharczenki bez wątpienia prowadzi do wzrostu napięć w regionie. To oczywiście samo w sobie nie sprzyja tworzeniu warunków na rzecz choćby otworzenia się perspektyw rozpoczęcia realizacji porozumień mińskich — dodał.
Zacharczenko zginął w piątek po południu w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego podłożonego w jednaj z kawiarni w centrum Doniecka.