Bezczynność naszych władz (w procesie utrzymania obiektów historycznych) mówi o tym, że kwestie utrzymania spuścizny kulturalnej nie są dla nich pierwszorzędne, i to kluczowa rzecz, którą społeczeństwo Brazylii musi zmienić w jak najszybszym czasie, dlatego że ponosimy stratę za stratą. Jeśli nie zdołamy zainterweniować w krótkim czasie, czekają nas kolejne straty" — powiedziała Mantovani w rozmowie ze Sputnik Brasil.
Muzeum Narodowe przechodziło niełatwy okres z racji braku środków, swojej struktury architektonicznej, która od kilku ładnych dziesięcioleci wymagała przebudowy. To, co się wydarzyło, wielu z nas już dawno przewidziało i nie umiało udzielić temu właściwej uwagi — z żalem zauważa Mantovani, która odbiera depesze z wyrazami wsparcia i solidarności od uczonych i instytutów z całego świata.
3 września władze służby pożarnej Rio de Janeiro przekazały prasie, że na terytorium muzeum nie było niezbędnej infrastruktury do gaszenia pożarów. Jak mówią, około miesiąca temu strażacy zwrócili się do grupy technicznej, żeby naprawić sytuację, ta jednak nie zdążyła.
Pożarowi, takiemu jak ten, który zdarzył się w niedzielę — nieważne, co było jego przyczyną — można by było zapobiec w trybie natychmiastowym, jeśli w danym momencie muzeum dysponowałoby odpowiednim sprzętem i jeśli byliby w nim zwykli strażacy — kończy Mantovani.
Z tą opinią zgadza się profesor Uniwersytetu Federalnego Fluminense Telma Lasmar, która powiedziała też, że pożar w muzeum narodowym stał się odzwierciedleniem brazylijskiej mentalności, która opiera się na lekceważeniu instytucji kulturalnych i oświatowych.
Jeśli muzeum jest instytucją państwową, to troskę o nie powinno przejawiać w pierwszej kolejności państwo. Tak się jednak nie dzieje. Państwa w ogóle tam nie ma! Nasze władze, parlament, nasza władza sądowa są nieobecne wszędzie tam, gdzie znajduje się nasza spuścizna kulturowa — dodaje Telma.
Lasmar mówi, że wstyd jej za to, co stało się z muzeum, i twierdzi, że wspieranie archiwów i muzeów nosi charakter „amatorski".
Musimy jasno uświadomić sobie, że potrzebni nam są specjaliści. Bezpieczeństwo w muzeach muszą zapewniać profesjonaliści, a nie amatorzy. I nie może być tanie. W muzeach muszą być czujniki dymu, ruchu, ciepła, drgań. W muzeach potrzebne są systemy alarmowe i wyszkolone kadry, które potrafią trzymać w rękach gaśnicę — twierdzi Lasmar.
Solidarność z Portugalii
W rozmowie ze Sputnikiem Manuel Carvalho, dyrektor Público, jednej z największych portugalskich gazet, zauważył, że informacja o pożarze była najbardziej poczytną i omawianą w Portugalii wiadomością oraz że urosła do rangi doniosłego, a zarazem tragicznego wydarzenia dnia.
Zdaniem Manuela Carvalho pożar negatywnie wpłynie na wybory prezydenckie w Brazylii, których pierwszą turę zaplanowano na 7 października.
Ten pożar pokazuje, że państwo brazylijskie poniosło fiasko, nie interesuje je spuścizna kulturowa, a także wpłynie na samoocenę Brazylijczyków. Katastrofa na taką skalę ma negatywny wpływ. Znaczna część elektoratu staje się bardziej skłonna do głosowania na całkowicie radykalne programy wyborcze, bo uważa, że systemowe partie i systemowi politycy nie są już w stanie ich obronić — uważa Carvalho.