Według Czerniaka ukraińscy politycy już dawno zrozumieli, co się dzieje na Krymie i dlaczego mieszkańcy Krymu postanowili związać swoją przyszłość z Rosją. „Ukraińcy, którzy przyjeżdżają na Krym, widzą jeden obraz: jak region rozwija się, zmienia się w oczach” — podkreślił.
Wcześniej deputowany Rady Najwyższej z „Bloku Opozycyjnego” Jewgienij Balickij na antenie stacji telewizyjnej NewsOne powiedział, że wypoczywał na Krymie i zapytał mieszkańców, dlaczego głosowali w referendum za przyłączeniem się półwyspu do Rosji.
Są ludzie, którzy pukają się palcem w głowę i mówią: «Jaki powrót, co ty?» I mówią o banderowcach, o pożarze w Odessie i o zamachu stanu. Większość ludzi — mogę położyć dłoń na sercu. Wierzcie mi, to nie tak, że ja tak chcę lub nie chcę. W ten sposób myśli wiele ludzi — powiedział parlamentarzysta.