Ten lek jest sto razy silniejszy od morfiny i nie uzależnia

Naukowcy opracowali nowy środek przeciwbólowy, który nie uzależnia.

AT-121 to nowy lek przeciwbólowy, który jest 100 razy silniejszy niż morfina i nie powoduje uzależnień, co dotąd było głównym problemem. Jak podaje BBC, opracowanie amerykańskich naukowców może dokonać prawdziwej rewolucji w anestezjologii. Substancja została już przetestowana na zwierzętach, w tym na wyższych naczelnych i wykazała imponujące wyniki.

Nie tylko blokuje ból, ale także leczy uzależnienie od opioidów. U makaków działanie przeciwbólowe AT-121 było porównywalne z działaniem morfiny już w dawce 100 razy mniejszej. Jednocześnie substancja nie tylko nie powodowała uzależnienia, ale także zmniejszała poziom uzależnienia od narkotyków u zwierząt przyzwyczajonych do przyjmowania oksykodonu opioidowego.

Podczas eksperymentów na małpach nowa substancja, nawet w wysokich dawkach, nie powodowała trudności w oddychaniu i nie powodowała problemów z sercem.

Profesor Nadieżda Osipowa: „Chcielibyśmy przeprowadzić doświadczenia tego nowego leku. Może to naprawdę coś specjalnego z punktu widzenia receptorów. Oczywiście, geniuszem byłaby osoba, która mogłaby wymyślić taki środek farmakologiczny, ale trudno to sobie wyobrazić, ponieważ natura nie na próżno stworzyła ten system opioidów, który może stłumić ludzki ból. A cała reszta może dotyczyć tylko niektórych aspektów, związanych z bólem”.

W Rosji, z niecierpliwością czeka się na pojawienie się tego preparatu, ale jest on nadal w fazie testów, zatem pojawi się w najlepszym przypadku po pięciu latach, powiedział szef Instytutu Badań Organizacji Zdrowia w Moskwie Dawid Melik-Gusejnow:

W rzeczywistości uważnie śledzimy historię badań klinicznych nowego leku, pod nazwą kodową. Oznacza to, że nazwa składa się z liter i cyfr, a jego rozwój nie został skomercjalizowany, to znaczy, że nie wszedł jeszcze na rynek. Ale to, co widzimy na etapie badań przedklinicznych, badań prowadzonych na zwierzętach, naprawdę bardzo dobrze świadczy o tym leku.

„Po pierwsze, pod względem dozy, a jest to mniejsza dawka niż w przypadku innych kategorii leków przeciwbólowych i pod względem efektu terapeutycznego daje on taki sam efekt, jak na przykład przy użyciu morfiny, brak jest uzależnienia, brak jakichkolwiek poważnych skutków ubocznych. A wszystko to daje pewne nadzieje, że lek, kiedy zacznie się badanie na ludziach, a zapewne ten etap badań klinicznych rozpocznie się w niedalekiej przyszłości, zachowa te wszystkie właściwości, które obecnie lek wykazuje na zwierzętach. A po jakimś czasie lek pojawi się w Rosji. Ale czekanie potrwa nieco, w najlepszym przypadku lek, jeśli wszystko pójdzie dobrze, pojawi się w systemie dystrybucji za pięć lat”.