„Daliśmy im do zrozumienia, że mogą uniknąć sankcji, jeśli pozwolą na przeprowadzenie inspekcji, tak jak uwzględniono to (w prawie amerykańskim — red.), jeśli udzielą nam gwarancji, że nie użyją ponownie substancji paralityczno-drgawkowych przeciwko własnym obywatelom. Na razie tego nie zrobili. W związku z tym czekamy na ostateczny termin w listopadzie, by wprowadzić pakiet bardzo ostrych sankcji" — powiedziała na posiedzeniu w Izbie Reprezentantów. W celu uniknięcia sankcji Moskwa powinna spełnić kilka warunków, po czym amerykańscy ustawodawcy mają poświadczyć, że zostały spełnione.
Pierwszym warunkiem jest udzielenie „niezawodnych gwarancji", że Rosja nie użyje obecnie ani w przyszłości broni chemicznej i biologicznej, „naruszając prawo międzynarodowe" „przeciwko własnym obywatelom".
Poza tym Rosja powinna być gotowa, aby pozwolić na przeprowadzenie na miejscu inspekcji obserwatorów ONZ lub innych międzynarodowych niezależnych obserwatorów lub zasługującymi na zaufanie środkami, by przekonać się, że władze nie używają broni chemicznej ani biologicznej — dodała przedstawicielka Departamentu Stanu.
Sankcje mają zostać wprowadzone na podstawie ustawy z 1991 roku „O kontroli nad chemiczną i biologiczną bronią i zakazie jej stosowania".