Warto dodać, że Amerykanie wymieniają wśród zagrożeń również Iran i Koreę Północną, które mają wykorzystywać wojny cybernetyczne do tego, „aby zaszkodzić obywatelom USA i zagrozić interesom" kraju.
Prezes konsorcjum „Inforus", ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa informacyjnego Andriej Masałowicz w wywiadzie dla radia Sputnik skomentował wiadomość Fox News.
Ekspert jest przekonany, że działania Ameryki w Internecie wcale nie wzmocnią światowego bezpieczeństwa.
„Ich strategia będzie związana z określonymi działaniami, m.in. wojskowo-prawnymi. Ale część legislacyjna jak na razie kuleje i Internet w dalszym ciągu pozostaje nienależącym do nikogo terytorium, nieregulowanym do tego przez prawo. Dlatego chociaż działania Ameryki nie zwiększą wcale światowego bezpieczeństwa, są kolejnym powodem, by zastanowić się i zacząć się w końcu dogadywać odnośnie zasad gry w cyberprzestrzeni" — uważa Andriej Masałowicz.