Główną nagrodę otrzymał lokalny norweski ser Fanaost, który produkowany jest na farmie Ostegården pod Bergen. Drugie miejsce również zajął ser z Norwegii — posiadaczem srebra został tradycyjny brązowy kozi ser Helfeit.
W konkursie wzięło udział 3472 gatunków sera z 41 państw. Takie „serowe potęgi" jak Włochy, Szwajcaria, Francja i Niemcy przywiozły do Norwegii dużo różnorodnej produkcji, jednak prawdziwą niespodzianką była rekordowa ilość lokalnych marek: honoru kraju broniło 175 gatunków.
W skład jury oprócz zawodowych sędziów i ekspertów weszli także zwykli smakosze — blogerzy, dziennikarze, przedstawiciele muzeów i innych placówek, nie związanych bezpośrednio z gastronomią. W tym roku w gremium zasiadało 50 Norwegów i 180 sędziów z 29 państw. Oceniali wygląd sera, jakość skórki i najważniejsze charakterystyki (zawartość wilgoci, tłuszczu, kolor, konsystencję) oraz oczywiście smak.