Zapowiedział, że w najbliższych dniach zwoła specjalną konferencję prasową, aby opowiedzieć o planach Waszyngtonu, które rzekomo odkrył.
Na początku sierpnia podjęto próbę zamachu na Maduro podczas parady w Caracas. Podium, na którym stał, zostało zaatakowane przez kilka dronów z ładunkami wybuchowymi. Sam Maduro o zorganizowanie zamachu oskarżył opozycję i byłego prezydenta Kolumbii Juana Manuela Santosa. Maduro oświadczył także, że wiedział o spiskowaniu przeciwko niemu przy udziale Stanów Zjednoczonych. Wcześniej New York Times, powołując się na amerykańskie i wenezuelskie źródła, poinformowała, że administracja prezydenta USA Donalda Trumpa w ciągu roku omawiała z wenezuelskimi rebeliantami plan obalenia Maduro.
Wcześniej wenezuelskie władze poinformowały o udaremnieniu rzekomych spisków przeciwko kierownictwu kraju. Latem 2017 roku w Wenezueli aresztowano 14 żołnierzy pod zarzutem przygotowania powstania i zdrady jeszcze na początku kwietnia. Poza tym władze powiadomiły o zdemaskowaniu licznych spisków przeciwko prezydentowi Maduro. W kwietniu 2016 roku sam prezydent opowiedział o planach jego zabójstwa, z którymi rzekomo nosiła się prawica szkoląca bojowników w obozach paramilitarnych w stanie Miranda.