Jak mówi Nugroho, w wyniku uderzenia zniszczone zostały setki domów i budynków, trwa ewakuacja rannych.
Nugroho oświadczył, że na wybrzeżu Cieśniny Sundajskiej nie było ostrzeżenia przed tsunami, dlatego że Indonezja nie dysponuje systemem wczesnego ostrzegania przed wielką falą spowodowaną podwodnym osuwiskiem lub wulkanami w morzu. „Powinniśmy rozwinąć tę technologię jak najszybciej" — powiedział Nugroho.
Urzędnik wyjaśnił, że jak wynika z raportu indonezyjskiej Agencji Meteorologii, Klimatologii i Geofizyki (BMKG), tsunami zostało najprawdopodobniej wywołane podwodnym osuwiskiem, do którego doprowadziła aktywność wulkaniczna góry Anak-Krakatau w połączeniu z niezwykle wysoką falą przypływową związaną z pełnią księżyca. Trwają ustalenia przyczyny tsunami. Nugroho dodał, że ofiar wśród obcokrajowców nie ma, ucierpieli tylko obywatele Indonezji.
Tsunami uderzyło w wybrzeże Cieśniny Sundajskiej w sobotę o godzinie 21:27 czasu lokalnego. Trwa ewakuacja, zniszczone zostały setki domów i budynków.