Naukowcy przeanalizowali dane z urządzenia Sentinel-2A (satelita teledetekcyjny Ziemi) z 9 i 12 grudnia.
Ujawniono znaczące zmiany krajobrazu, które nastąpiły w pobliżu koryta rzeki Bureja nad zbiornikiem: na zdjęciu z 12 grudnia nie ma górnej części wzgórza, podczas gdy z dnia 9 grudnia cień tego wzgórza miał zupełnie inny kontur.
Na bardziej aktualnym zdjęciu widać również zmianę pokrycia terenu: wybrany kontur ma jednolitą teksturę, co wskazuje na brak pokrywy roślinnej. Woda jest widoczna na całkowicie zamarzniętym korycie rzeki. Naukowcy sugerują, że lód uszkodziły skały.
Dane badawcze zostały przekazane do Roshydrometu, Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych, administracji pełnomocnika prezydenta w Dalekowschodnim Okręgu Federalnym, rządu regionalnego, RusHydro i Amurskiego Departamentu Gospodarki Wodnej.
Z kolei kierownik stacji sejsmicznej Jużnosachalińsk Jelena Semenowa oświadczyła, że badacze nie odnotowali fluktuacji w tym obszarze. Według niej przyczyną zejścia części wzgórza mógł być proces egzogeniczny: błoto, erozja. Ponadto fakt anomalii termicznej pasuje do tej teorii, ponieważ temperatura wewnątrz skały mogła wzrosnąć z powodu jej upłynnienia — podsumowała.